sie 29 2003

Lekki zawrot glowy...


Komentarze: 10

Czemu tak jest,  ze nie mamy odwagi mowic o swoich uczuciach?  Moze boimy sie przyznac do tego co czujemy,bo obawiamy sie reakcji drugiej osoby?  Byc moze wynika to z tego, iz nie wiemy ,czy ta osoba czuje do nas to samo? Wlasnie wtedy zadajemy sobie pytanie :powiedziec czy nie???  A co jesli sie osmieszymy?  Jesli nie uslyszymy tego samego?  Jest tez taka mozliwosc  ,ze zarowno jedna jak i druga osobka ,czuja to samo, tylko nie maja odwagi powiedziec to jako pierwsze ,ale czemu?  Przeciez nie powinnismy sie wstydzic wlasnych uczuc. Fajnie jest miec swiadomosc , ze kogos kochamy a jesli on lub ona odwzajemniaja to uczucie to juz w ogole jest bosko:)))!  Chyba nie ma nic piekniejszego na Swiecie od milosci,prawda??

PARE LAT temu napisalam wiersz pt." Szukanie milosci "-moze nie jest on swietny,ale byc moze przypadnie Wam do gustu.

Pomiedzy wszystkimi stertami papieru,

ktore szeleszcza kiedy ide

czuje,ze brakuje mi jedynej rzeczy,

ktora jest najwazniejsza w zyciu

-milosci.

Milosci , ktora oswietlilaby moja dusze,

ktora wnioslaby w moje zycie

radosc i szczescie.

Jednak tak trudna ja zdobyc!

Gdzie jej szukac?

Pomiedzy liscmi  , czy gwiazdami,

na ziemi czy w niebie

Gdzie mozna ja spotkac,

by poczuc, ze istnieje....

          na dzien dzisiejszy ,pozostawie ten wiersz bez komentarza:PPPP

                                                                          BUZIACZKIIIIIIII:)))

 

jenifer : :
30 sierpnia 2003, 14:41
Ahhhhhhhhhhhhhhhaaaaaa, już przeczytałem i... hmmm, powiem Ci tylko tyle. Ja zawsze mówiłem o tym pierwszy i to był mój błąd. Miałem taki przypadek kilkakrotnie i gdy tylko doszło do tych słów kontakt się nagle urywał. Ale u Ciebie nie musi tak być. zrób jak będziesz uważać. 3mam kciuki :P
30 sierpnia 2003, 14:38
Boże, że też Ci się chce pisać tak długie posty :P . Pozdrawiam cieplutko i sorka, że nie nawiążę, ale jeszcze nie przeczytałem. :P
29 sierpnia 2003, 23:34
czekam,czekam i nic,ale i tak się nie poddaję ;P co do nie wyjawiania,tego co czujemy,to tak już po prostu jest,że zbytnio boimy się odtrącenia(przynajmniej ja mam takie zdanie..)a co do wierszyka,to bardzo mi się podobał...może jeszcze jakieś masz?:]
29 sierpnia 2003, 14:23
a tak apropo,kazdy zasluguje na milosc i na to co najlepsze!!!Tylko niektorzy musza na to troszke poczekac...
29 sierpnia 2003, 14:22
ojjj smutno mi troszke:((( na pewnio znajdziesz odpowiednia dziewczyne,tylko musisz na samym poczatku bardziej podchodzic do wszystkiego z dystansem,wiesz o czym mowie,bo rozmawialismy na ten temat.Nie smutkaj sie i sorka,ze przez ten temat wprowadzilam Cie w nienajlpeszy humorek:(pozdarwaiam!!!!nie lam sie przelam sie!
...:::mufasa:::...
29 sierpnia 2003, 14:17
Ewa wiesz teraz to mnie na smety wzieło:( ja nie ma problemy z okazywaniem miłosci,ale wiesz po ostatnim związku juz nigdy nie powiem ze Kocham bo to juz dla mnie nie ma sensu:(Sama wiesz ze moje zwiazki po miesiacu się rozpadają juz sie przyzwyczaiłem nie powiem trudno jest zyc samemu nie miec tej 2 połowy ale trzeba sie nauczyc podchodzic z usmiechem na poczatku to jest nie mozliwe ale potem mozna to osiagnać.Dla mnie po tym wszystkich związkach jest juz pewne ze miłosc istnieje ale nie kazdy na nia zasługuje.Wiece juz nic nie napisze bo nie chce się rozpisywac bo to twój Blogasek a mój juz od 2 miechów nie jest uzupełniany ale w sumie nic się u mnie w zyciu nie dzieje.......... nic czego bym chciał ale bede czekał na to ...... Pozdrawiam cię Ewcia jestes Super pamietaj o tym :)
29 sierpnia 2003, 14:09
Coś mi się wydaje tak dodam na koniec, że chyba muszę zacząć brać korepetycje..od pewnej osóbki (a z czego konkretnie odp na privie lub gg:)) Juz Cię uwalniam od mojej osoby:PP i nie zaśmiecam komentarzami Twoich myśli poczekam jak inni się zapatrują na to, co napisałaś.:))) Buziaczki i super dzionka iwieczorka życzę!!:))
29 sierpnia 2003, 14:04
Z gory dziekuje,ale to bylo dawno i nie prawda:PPPP,pozdrawiam bardzo goraco i sle buziaka!
29 sierpnia 2003, 14:01
Bardzo mi się Twój wiersz spodobał... nie wiedziałam Ewcia, ze piszesz i to w dodatku tak pięknie:))) PS.Chyba nie w tym rzecz by szukać, ale żeby ją poczuć.. i wtedy już jest spełnienie poszukiwań..Co Ty na to Ewcia??:PP Ale bardzo mi się spodobało Twoje dzieło!!!Zamieszczaj tu więcej takich myśli, bo wreszcie moje szare koórki pracują:PP
29 sierpnia 2003, 13:54
Trudniejszego tematu nie mogłaś wymyśleć?, a tak muszę myśleć, co ostatnio nie wychodzi mi na zdrowie:PPP Faktycznie temat uczuć jest bardzo trudny.. Zgadzam sie, że niestey często jest tak, że boimy się okazać nasze uczucia..A często przecież jest tak, że rozgladamy się po drodze szukając tego, co być może znajduje się tuż, tuż.. i co wtedy? Jeżeli się wystraszymy i nie podązymy za naszymi uczuciami, co nam wtedy zostnie?

Dodaj komentarz