jenifer

W tym roku prawie cale wakacje przesiedzialam w Lodzi,ale szczerze mowiac nie zaluje tego:P Zaledwie na pare dni wyrwalam sie poza Lodz z moim Tygryskiem i jego znajomymi ; musze przyznac,ze bylo super:))))Kochanie tak apropo,dobrze gotujesz:PPP.Narazie nigdzie sie juz nie wybieram,dopiero w polowie wrzesnia do Londynu.Gdyby nie fakt,ze jade do brata z ktorym nie widzialam sie 3 latka ,to na pewno bym nie wyjezdzala...Jest kilka powodow,ktore mnie tu trzymaja, ale jeden najwazniejszy:)!!!No nic mam nadzieje,ze ten czas jakos zleci i,ze wszystko bedzie dobrze-musi byc dobrze:)))Bede bardzo tesknic...,ale to chyba dobrze,prawda???:P,W tym roku wakacje mam dluzsze niz zwykle i bardzo sie z tego powodu ciesze:),ale nie przecze,ze stalam sie strasznym leniuszkiem i spiochem:PPP-niektorzy wiedza o czym mowie:PP.Pozdarwiam wszystkich,ktorzy odwiedzaja mego bloga:))))

P.s Prowadzenie bloga nie jest takie latwe,jakby sie moglo wydawac:P,BUZIACZKIIIIIIIIIII:)

Dzisiejszy dzionek nie zapowiada sie ciekawie...ale dzisiejszy wieczor spedze poza domem.Jestem umowiona z kumpela,wiec na pewno wieczor jakos zleci i mam nadzieje,ze bedzie milo:P.Dzis duzo myslalam,ale u mnie ostatnio to nie nowosc:P.Zastanawiam sie nad wieloma sprawami,ale jednego jestem pewna:bardzo zalezy mi na moim kochaniutkim Macku i jestem pewna,ze......<narazie wystarczy:P>.Dziekuje Ci za to,ze jestes!!!Teraz moge przyznac,ze jestem prawdziwa  szczesciara,poniewaz w zyciu nie myslalam,ze spotkam na swojej drodze osobe,ktora bedzie dla mnie wszystkim!!!!buziaczkiiiii:)

Wczorajszy wieczor spedzilam niezwykle interesujaco:P,a mianowicie siedzialam w domku i ogladalam TV:PPP.Z jednej strony mialam ochote gdzies wyjsc a z drugiej nie,poniewaz caly czas padalo:(((No ,ale jakos przezylam:)Moze niedziela bedzie ciekawsza???zobaczymy........